Nie mam co robić. A jeśli mam to jest to okropnie nudne. Postanowiłam więc zabrać się za sprzątanie. Efekty? Jak dotąd pozbyłam się trzech wielkich worów ubrań, sprzątnęłam biurko, szafki i odkurzyłam wszędzie gdzie się dało. Jestem z siebie dumna... :>
Co robię poza sprzątaniem? Skończyłam czytać "Czarę Ognia" i w tej chwili jestem w połowie "Zakonu Feniksa". No i próbuję się nie nudzić. Poza tym rysuję i planuję. Co planuję? Na razie nic nie powiem. Tajemnica... ;)
Postanowiłam wreszcie dodać rysunki, które zrobiłam w czasie ostatnich miesięcy. Wiem. Niektóre są bez głębszego sensu, ale cóż...
W tym tygodniu, wreszcie zrobiło się chłodno.
Byłoby super, ale ten deszcz.. brr. Koszmar.
Pocieszam się tym, że może już wkrótce zza tych grubych chmur, wyjdzie słońce... :)
" Mierny rock.
Majowy dzień, każdy dzień, mój dzień
może miałeś atak serca, moje serce
nic nie wiemy, moje serce
wszyscy chcemy sprawiedliwości, moje serce.
Hey!
Hey, Hey!
Hey, Hey!
Za miastem, poza stroną jest moje serce
królowa kłamstw, dzisiaj, moje serce
jedna na telefon, moje serce
jedna w drzwiach mojego serca.
Hey!
Hey, Hey!
Przeciętne serce, chłodne serce
Zimne serce, zimne serce
Zimne serce, zimne serce
Zimne serce, zimne serce
Hey!"
Nirvana, "Tourette's"

kalejdoskopkulinarny.blogspot.com
Idę zrobić kisiel. Nie ma to jak siąść sobie miękko w fotelu, z kubkiem ciepłego kisielu,
kiedy na zewnątrz wieje zimny wiatr...
Grażka
ta tak zwana "nuda" to chyba trochę moja zasługa... :-( Ale moim zdaniem i tak pięknie się nudzisz! oby tak zawsze...
OdpowiedzUsuńmoże troszkę.. ale przecież nie było tak źle!! :)
OdpowiedzUsuń